Hej, jaką wódeczkę najchętniej pijecie?
Właściwie nie przepadam za wódką. Jak już muszę to finlandię z lodem i sokiem pomarańczowym.
Ja też nie pijam wódki zbyt często, jedynie jak nadarzy się jakaś wyjątkowa okazja to oczywiście warto to uczcić. Z wódek to ja opowiadam się za żubrówką białą, jest dobra nie mam o niej złego zdania. Jeszcze nigdy się nią nie zatrułem, smaku też nie straciła swojego dawnego a na rynku jest już jakiś czas.
Ja zdecydowanie wolę Whisky, np. Grantsa. Nie jest jakoś super drogi a ma bardzo przyjemny smak.
Nie przepadam jakoś szczególnie za wódką, zdecydowanie wolę piwo. Ale jeśli już ma to być ten trunek, to koniecznie smakowy - najlepiej jagodowa Finlandia ;).
Jak już mam jakąś pić to Soplicę pigwową.
Myślcie sobie na mój temat co chcecie, ale nie lubię wódki. Jeżeli muszę pić coś z relatywnie mocniejszym procentem, to będzie to gin z tonikiem.
zimną :)