czytam sobie tutaj opinie o chwilówce: https://www.czerwona-skarbonka.pl/miloan-opinie/ - jestem ciekawy, czy bierzecie takie jestem spameremi? Mi się nie zdarzyło, ale moja mama raz wzięła, jak tata złamał nogę w Niemczech. Kredyt w banku dostałaby po paru dniach, a trzeba było zapłacić za lekarza (potem nfz kasę zwrócił). Spłaciła i tyle. A jak u Was?