Chcemy zaoszczędzić trochę na wynajęciu fachowców i dlatego postanowiliśmy cześć prac wykonać samodzielnie. Wiem, że położenie płytek to nie jest taka trudna sprawa, a i z malowaniem sobie poradzę (taką przynajmniej mam nadzieję). Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że żona chce salon mieć w płytkach paradyz.com/plytki/tarasowe-salon/trakt ale w przedpokoju plytki mają się spotykać z panelami (juz położonymi). [Kochana żona, zawsze coś wymyśli] Nie bardzo teraz wiem jak to połączyć? Pomijam już kwestie ewentualnej różnicy w grubości, ale jak zakończyć by jakoś estetycznie się prezentowało? Może macie jakieś pomysły? P.S. Metalowe listwy łączące mi się nie podobają.